Wham! - Last Christmas
Chris Rea ~ Driving Home For Christmas
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi79eLyQ5x8vhB1TvH63Ds2i8J3jBHRKkVeW2rAU8S_KOnrAkgQj5X_blXiQp72YgLM3a38DeRzKIbO-yd40dwidFrSIXV9PucO4nkm0IH5fKn7oa_iVjB1rmeoKw5-cNK_LZQJualYNnQj/s1600/DSC_8196.jpg)
Moja propozycja wigilijnego stołu. Uwielbiam dekoracje naturalne!
Co prawda jeśli styl rustykalny to stół powinien być drewniany ale biały też ma swój urok, biel pięknie łączy się z drewnem. Moim zdaniem nie potrzeba tu nawet obrusa. Szczerze mówiąc za obrusami nie przepadam.
Juta to mój ulubiony materiał dekoracyjny na Boże Narodzenie. A połączenie tego surowego w swej prostocie materiału z delikatną białą koronką jest genialne.
Obrus i tasiemki zamówione na allegro:
Serwetki na sztućce oraz kokardy na krzesła zrobiłam sama. Okleiłam też jutą zeszłoroczne świeczki.
Stroik to po prostu luźne, ułożone gałązki sosny.
Plastry z drewna również z allegro. Myślałam że zrobię je sama ale to nie takie proste, drewno musi być wysuszone i zaolejowane.
Słoiczki z Pepco, zdjęłam wieczka.
Z Pepco są też piękne świece ze sweterkowym wzorem.
I wersja z zastawą.
W kącie natomiast stoi moja namiastka kominka- druciany kosz, szczapy drewna i światełka o ciepłej barwie. Futerko z Ikei.
Efekt- jest mega przytulnie, mam wręcz wrazenie że moje "palenisko" grzeje :) Na jednej z fejsbukowych grup dekoracyjnych zrobił furorę. Nazwano go domowym koksownikiem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz